Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie życie bez owoców? Żadnych soków, ciast, dżemów? Owoce to jest jedyny zdrowy produkt, którym z powodzeniem możemy zaspokoić ochotę na słodkości. Każdy dietetyk powie to samo: lepiej zjeść miskę owoców niż jeden batonik. Owoce są pełne wartości odżywczych i witamin a w zależności od tego, jaki to owoc, znajdziemy w nim m.in. witaminę C, A, E oraz witaminy z grupy B, flawonoidy (związki roślinne o działaniu antyoksydacyjnym, nadające im barwę), błonnik, enzymy, sole mineralne, kwas foliowy, żelazo i wiele innych. Jednak są to produkty sezonowe, co oznacza, że do świeżych owoców mamy dostęp jedynie późną wiosną, latem i wczesną jesienią. Co zatem począć zimą?
Produkty sezonowe
Świeże owoce to świetny sposób na zdrową przekąskę. Zawierają przede wszystkim wodę i fruktozę, więc fantastycznie orzeźwiają, dodają energii i zaspokajają głód. Kiedy jednak przychodzą zimowe miesiące, kończy się dostęp do świeżo zerwanych produktów. Czym zatem je zastąpić? Oczywiście przetworami, mrożonkami i produktami z puszki. Zamrażanie, kiszenie (tak, owoce tez można kisić!) oraz puszkowanie owoców to prosty sposób na zachowanie ich świeżości bez konieczności większego przetwarzania.
Pojawia się zatem pytanie: czy w czasach deficytu owoców prosto z krzaczka sięgnąć po owoce mrożone, czy raczej po te z puszki?
Mrożone owoce
Mrożone owoce, podobnie jak mrożone warzywa dostępne są w każdym sklepie. Co ciekawe tylko niewielka część z klientów supermarketów regularnie kupuje mrożonki. Nie mamy w nawyku spożywania dań z produktów zamrożonych, a szkoda, bo są one jednym z najlepszych sposobów na dostarczenie organizmowi naturalnych substancji odżywczych. Okazuje się bowiem, że mrożenie jako jedyny sposobów przedłużenia trwałości surowców, zachowuje najwięcej naturalnych składników odżywczych i zawarte w świeżych owocach witaminy. Prawidłowo zamrożone i przechowywane produkty mają minerały i witaminy w porównywalnej ilości jak świeże owoce.
Co więcej, mrożenie produktów pozwala zachować ich trwałość bez konieczności użycia dodatkowych środków konserwujących. Jest to jedna z największych zalet mrożonek! Kupując mrożone owoce mamy gwarancję zdrowych produktów – nieprzetworzonych i nienaszpikowanych chemią.
Obecnie najpopularniejszymi mrożonkami są:
- warzywa mrożone (marchewka, groszek, brokuł oraz mieszanki warzywne. Mrożone warzywa, zaraz po owocach powinny być jednym z podstawowych składników naszego zimowego menu).
- jagody mrożone (co ciekawe, mrożone jagody wykazują niemalże identyczną zawartość witaminy C, jak ich świeże odpowiedniki),
- czarna porzeczka mrożona (podobnie jak jagody, zawiera naturalną witaminę C),
- truskawki,
- maliny.
Samodzielne mrożenie
Jeśli jesteśmy szczęściarzami posiadającymi własne krzewy i drzewa owocowe, możemy zebrane owoce zamrozić samodzielnie i tym samy przygotować zimowe zapasy. Surowce, które planujemy zamrozić, należy uprzednio umyć a następnie usunąć nadmiar wody i dobrze osuszyć. Jeżeli posiadają szypułki (np. truskawki), to trzeba je wcześniej usunąć. Najlepiej jest mrozić owoce w małych porcjach w specjalnie do tego przystosowanych woreczkach strunowych lub plastikowych pojemnikach. Niektóre surowce przed zamrożeniem poddaje się również blanszowaniu. Tak przygotowane mrożonki można spokojnie przechowywać do roku. By rozmrozić owoce, najlepiej jest je włożyć do lodówki, ponieważ w ten sposób unikamy zakresu temperatur, który sprzyja rozwojowi szkodliwych mikroorganizmów. Jest to wprawdzie proces najwolniejszy, ale za to dzięki niemu surowce zachowują swoją konsystencję i smak. Bardzo ważne!! Jeśli już raz zamrozimy produkt, to nie wolno go później ponownie zamrażać! Dlatego lepiej jest kupować mrożonki w małych porcjach.
Mrożone owoce to nie tylko bogactwo witamin, ale również gotowy składnik, z którego można w momencie przyrządzić orzeźwiające napoje, domowe lody, owocowe smoothie oraz sosy do słodkich dań. By przykładowo zrobić domowe lody, wrzuć do blendera zmrożone surowce, przykładowo maliny lub truskawki, dodaj dojrzałego banana i odrobinę cukru i voilà!:) Na internecie można znaleźć różne przepisy na zastosowanie mrożonek. Wystarczy odrobina chęci i stworzymy danie zdrowe, smaczne, wolne od chemii i konserwantów.
Owoce z puszki
Plusem puszkowanych owoców jest ich długi termin przydatności do spożycia, co za tym idzie, są dobrym produktem do zabrania w podróż, czy przechowywania na tzw. „czarną godzinę” czyli przykładowo przybycie niespodziewanych gości;) Puszkowane surowce zachowują również swoja naturalną konsystencję, barwę i smak oraz sporo substancji odżywczych. Niestety tutaj kończy się już przewaga puszek nad mrożonkami.
Zacznijmy jednak od początku. Już w XIX wieku ludzie odkryli sposób na przedłużenie trwałości surowców poprzez zamykanie ich w dużych, szczelnych słojach oraz długotrwałe gotowanie. Z biegiem lat szklane słoje zaczął zastępować metal, który był dużo lżejszy, tańszy. Dziś sklepowe półki uginają się niemalże od produktów puszkowanych.
Niestety, by ograniczyć kontakt jedzenia z metalem, używa się we wnętrzu puszki bisfenolu A (tzw. BPA). Jest on toksyczny chemiczny, niebezpieczny dla ludzkiego organizmu. Obecnie trwają badania mające na celu zweryfikować to, czy ilości bisfenolu zawartego w puszkach i przenikającego do żywności rzeczywiście ma realny wpływ na nasze zdrowie. Co więcej puszkowane produkty mogą zawierać konserwanty, zatem należy dokładnie czytać ich etykiety.
Podsumowując, należy zauważyć, że mrożone warzywa i owoce oraz z ich odpowiedniki z puszki są niezastąpionym produktem poza sezonem, kiedy nie mamy dostępu do świeżych surowców zatem, kiedy kolejnym razem będziesz przygotowywał menu na kolejny dzień, dodaj do niego mrożone truskawki, jagody, maliny lub mieszanki warzywne. Robiąc zakupy, pamiętajmy o mrożonkach!